Hotel ok, personel to katastrofa. Zaczęło się już w dzień przyjazdu. Przy meldunku trzeba zadeklarować o której będziemy jeść śniadanie. Nigdy większej bzdury nie widziałam! Jestem na urlopie, skąd mam widzieć, o której wstanę?! Pan z którym rozmawiałam przy check in, zachowywał się tak, jakby tam był za karę. Jak zadałam kilka pytań np. o zmianę pokoju dla koleżanki żebyśmy były bliżej siebie to dostałam następującą odpowiedź: i teraz kiedy mamy pełne obłożenie, chcą panie zmieniać pokoje?! Naprawdę tak się rozmawia z gośćmi? Po zameldowaniu poszliśmy do naszego apartamentu, okazało się że dostaliśmy karty do pokoju, gdzie już ktoś mieszka. Oczywiście z wymianą kart i pokoju duże zamieszanie. Kiedy już się udało wejść do naszego apartamentu to spytałam gdzie jest pościel dla dzieci, pani z recepcji odparła, że na naszym łóżku, więc jej mówię, że na łóżku leżą dwie poduszki i dwie kołdry, łóżko nie jest podwójne, tylko dwa pojedyncze zsunięte ze sobą, jak mamy tam w czwórkę spać?! Ona stwierdziła, że musimy w takim razie dokupić dostawki. Zadzwoniłam na recepcję po czym okazało się, że dodatkowa pościel jest w kanapie… Serwis sprzątający to kolejny dramat: pokoje są sprzątane co drugi dzień, ok mogę z tym żyć. Nasz apartament został sprzątnięty raz podczas pięciodniowego pobytu! Dlaczego? Bo mamy małego psa (buldog francuski) i panie sprzątać nie będą. Próbowałam się z paniami dogadać, żeby powiedziały kiedy przyjdą to wezmę psa na spacer (rozumiem, że ktoś się może bać), niestety panie nie mówiły ani po polsku, ani po angielsku ani po niemiecku…, więc po prostu nie zostało posprzątane nic! W każdym innym hotelu kiedy jest zgłaszany pobyt psa, obsługa pyta mnie przy zameldowaniu o to czy pies jest łagodny, czy serwis sprzątający może bez problemu wejść, czy możemy się umówić na konkretne godziny. Tutaj tematu w ogóle nie było. I najgorsza rzecz: pracownik sali, chodzący po sali przy śniadaniu miał kaszel. Kaszląc, nie zasłaniał ust i kaszlał stojąc nad jedzeniem. Smacznego… Salka fitnes to jakiś żart. Jeśli lubisz uprawiać sport, to nie znajdziesz tam wiele dla siebie. Na plus: hotel jest, ładny, baseny i oferta dla dzieci świetne. Dużym plusem jest mała sauna w łazienkowych apartamentach. Poza tym, ten hotel nie ma nic wspólnego z innymi pięciogwiazdkowym hotelami. Przerost formy nad treścią, polscy celebryci zrobili tu dobrą robotę reklamując to miejsce, ale nic poza tym. Do Szklarskiej wrócimy, ale poszukamy hotelu o lepszym standardzie, gdzie personel jest przyjaźniejszy gościom.
Bagus
0 Ulasan